ten zapach.
subtelny i zaskakująco mój;)
|
vintage torebkę z długim paskiem.
Ktoś o nią dbał, aby mogła posłużyć innym;)
lubie takie znaleziska! |
|
wełnianą czapkę którą dostałam w prezencie. noszę ją uparcie, w nadziei na przyjście zimy;) |
|
połączenie tych dwóch kolorów. od zawsze;)
Trzymajcie się ciepło;)
|
|
piękny,kobiecy zestaw pokazałaś.zgrany idealnie:)torebka szczególnie mnie ujęła,także lubię wyszukiwać podobne,klimatyczne znaleziska;)
OdpowiedzUsuńPS wszystkiego najlepszego z okazji imienin:)
dziekuje Moniko:)) za komplement i za życzenia;))
UsuńUsciski
uwielbiam torebki z długimi paskami :)
OdpowiedzUsuń:)), to moja pierwsza ale na pewno nie ostatnia :),jest bardzo wygodna i praktyczna;)
UsuńPozdrawiam!
Bardzo lubię Twój styl, to co pokazujesz i jak pokazujesz.
OdpowiedzUsuńCzapeczka taka moja:-)
Pozdrawiam z zasypanego Krk.
I najlepszego z okazji wczorajszych imienin - mam nadzieję, że były to i Twoje!
UsuńA mi bardzo miło to słyszeć :), dziekuje!
UsuńPS tak, wczoraj były moje imieniny, co prawda nie obchodze, ale wciąż cieszą życzenia i pamięć :))dziekuje!
Usciski!
Brrr! A u mnie zimy pod dostatkiem i taka czapa by się z pewnością tutaj przydała :-)
OdpowiedzUsuńJa bez mojej - ani rusz!
Jagodko, chyba wykrakalam;), na piątek zapowiadaja burze śnieżna :):)
UsuńUsciski!
Oj są takie zapachy, które są zdecydowanie nasze... też już swoje znalazłam :) a najwspanialsze jest to, że one się pewnie będą zmieniały wraz z nami...
OdpowiedzUsuńP.S. :) dziękuję Ci za miłe słowa! Cóż za nominacja!
A o jaką etykietę dokładnie Ci chodzi? :)
"Radość życia " idealnie pasowała do tematyki posta;))
UsuńPozdrawiam!
Małe, kobiece drobiazgi, które poprawiają samopoczucie i zapach, który potrafi dobrze nastroić na cały dzień ;), bardzo nietuzinkowe kadry ;)
OdpowiedzUsuńlubie kobiece posty:))
Usuńdziękuję!
te kolory,
OdpowiedzUsuńoch tak!
:))
Usuń"...W pamięci został mu zwłaszcza zapach jej perfum...Perfumowała nadgarstki, potem pocierała nimi szyję, a jeśli miała na sobie spódnicę, nawet kostki nóg. Bardzo mu się to podobało. Delikatne, szczupłe nadgarstki, które pocierała jeden o drugi. Czekał, aż zapach rozejdzie się po pokoju, ogarnie go, a ona nachyli się i pocałuje go. Zawsze w usta i tak lekko, że czasem nie był pewien, czy przypadkiem mu się nie wydawało..." /Camilla Lackberg - Ofiara losu/ - ...i musisz wiedzieć, że gdy to czytałam - miałam w głowie Twoje zdjęcia z tego posta :) Dziękuję - ubarwiasz moją wyobraźnię!!! :D PS ...nie wiem jak u Ciebie, ale u nas ma ścisnąć potworny mróz w weekend - tak, czy siak - wiele ciepła życzę :)!!!
OdpowiedzUsuńKsiążka na liście:) a za słowa bardzo dziękuję!:)
UsuńPS jest na przemian zimno i ciepło;).
A u mnie zima, że cho cho i biała czapka na głowie :)
OdpowiedzUsuńczapka to podstawa:) w dodatku biała:):)
UsuńA dobrze pamiętam ,że ktoś ma urodzinki niedługo?
OdpowiedzUsuńPróbuje coś napisać na temat posta, zdjęć, stylu. Nie mogę.
Kasuję wszystko w kółko.
Pozostaje mi napisać tylko: piękne.
Wysłałam @ :)))
a dobrze, dobrze;):):)
UsuńToniu odpiszę niebawem, cieszę się, że się nie poddajesz:))
Uściski!
Bardzo lubię sposób w jaki patrzysz na świat:)
OdpowiedzUsuńPatrycjo, jest mi z tego powodu bardzo miło:)
Usuńdziękuję!