Lubię, gdy wracasz z dalekiej podróży ;) Lubię, gdy kobiety dzielą się swoją kobiecością w najlepszym tego słowa znaczeniu, bo zawsze można rozwinąć swoją. Dzięki :)
Znalazłam dziś tu u Ciebie kwintesencję kobiecości. Czasem żałuję, że mam mało lat, bo do takiego piękna potrzebne doświadczenie. I to nieuchwytne coś.
Lubię, gdy wracasz z dalekiej podróży ;)
OdpowiedzUsuńLubię, gdy kobiety dzielą się swoją kobiecością w najlepszym tego słowa znaczeniu, bo zawsze można rozwinąć swoją.
Dzięki :)
Piękne kobiecie momenty. Piękna Ty, Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńPięknie przypominasz o pielęgnowaniu kobiecości ...
OdpowiedzUsuńI jak zwykle zostawiasz ze słodkim niedosytem ... ;)
wykwintnosc, finezja...cala Ty :)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie. .
OdpowiedzUsuńCudownie, że wróciłaś - tęskniłam za magią Twoich zdjęć. Może jeszcze znowu zagościsz na instagramie :)
OdpowiedzUsuńo! Znalazłam!
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że jesteś :)
Kobiecość. Mega kobiecość!
OdpowiedzUsuńZnalazłam dziś tu u Ciebie kwintesencję kobiecości. Czasem żałuję, że mam mało lat, bo do takiego piękna potrzebne doświadczenie. I to nieuchwytne coś.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu wracać!
śliczne, wszystko. az mi słow brakuje by to opisac. kobieca elegancja, detale, ladne rzeczy i kolory.
OdpowiedzUsuńKilka migawek, całość taka subtelna :)
OdpowiedzUsuńPiękne, kobiece, ulotne, subtelne!
OdpowiedzUsuńNiezwykłe fotografie - zmysłowe, kobiece. Piękne!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ! sto procent kobiecości :D
OdpowiedzUsuńPiękna z Ciebie istota.
OdpowiedzUsuńdziękuje Wam !!!
OdpowiedzUsuńEsencja kobiecości. Tak Ciebie widzę :) I ogromnie lubię klimat Twoich zdjęć.
OdpowiedzUsuńmagia!
OdpowiedzUsuńjesteś wielką inspiracją.
Uwielbiam to jak nastrojowe chwile łapiesz...
OdpowiedzUsuń