początek tygodnia i wiadomość której wolałabym nie usłyszeć.
przepedzam złe mysli snując plany na czterodniowy weekend który już za rogiem i czekam aż panowie z labu wywołają moją b&w kliszę. jestem jej bardzo ciekawa, bo z trudem mogę przypomnieć sobie ostatnie czarno-białe zdjęcia jakie robiłam.
udanego dnia!!
Samych wspaniałości, Aguś! :*
OdpowiedzUsuńDzieki Aguś, fajnie, że tu zaglądasz i zostawiasz po sobie znak, to bardzo miłe:)
UsuńJakie cudne, kobiece :)
OdpowiedzUsuńdziekuję, ostatnio dużo u mnie takich kadrów, taki czas widocznie;).
Usuńpozdrawiam!
Ja też nie mogę się doczekać Twoich bw :) Bardzo proszę panów z labu, żeby się pospieszyli!
OdpowiedzUsuńUdanego długiego weekendu! Z samymi dobrymi wiadomościami :)
postarali się, dziękuję!!
UsuńZawsze bardzo podobają mi się czarno-białe zdjęcia. Sama do tej pory bardzo się ich bałam. Teraz w szafce czekają na mnie 3 rolki. Może jesienno-zimowe woeczoru będą sprzyjały czarno-białym ujęciom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję, że zła wiadomość, nie zakrywa tego, o czym pisałaś w ostatnich notkach. Na zdjęcia czekam bardzo niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńtez mam taka nadzieję!!
Usuńoh jak ja kocham analogi
OdpowiedzUsuńrozwalasz system swoimi zdjęciami w ostatnich kilku miesiącach, naprawdę! ;)
OdpowiedzUsuńHahaha:) to miłe, dzieki :**
Usuń