Dzisiaj miałam czas na kawę o poranku, w ulubionym uszczerbionym kubku...
na popołudniowe porządki w szafie, gdzie zawitała nowa gama kolorów, faktur i dwie ciepłe spódnice...
na wieczorną ( wspólną!) przejażdzkę rowerami, i zachód słońca w którym drzewa i krzewy dzikiej róży stały w czerwonych i złotych płomieniach.
Miłej środy dla Was
I niech sroda tez bedzie dobrym dniem dla Ciebie. Z drobnymi chwilami do zapamietania.
OdpowiedzUsuńoj, faktycznie dobry!:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor swetra.
a róże obłędne.
ciepłe spódnice są na mojej liście zakupów.
pozdrawiam znad porannej kawy:)
racja, dobry ...
OdpowiedzUsuńu mnie słonko o poranku, może środa będzie fajna ;)
Świetny ten kolor swetra;) Chyba taki bardzo "in" - na trendach w modzie znam się średnio, choć nie jestem całkowitą ignorantką;)
OdpowiedzUsuńTak samo udanej środy Ci życzę, Agnieszko!!!
Pozdrawiam,
A.
PS Też mam uszczerbiony kubek, którego nie zamierzam się pozbywać;)
Prawie idealny dzień;) Mnie dziś czekają porządki w szafie:) Udanej środy Tobie też!
OdpowiedzUsuńOj,dobry! i te piękne zdjęcia odzwierciedlają to w 100%;)
OdpowiedzUsuń51 yr old Research Assistant II Arthur Shadfourth, hailing from Burlington enjoys watching movies like Funny Bones and Parkour. Took a trip to Carioca Landscapes between the Mountain and the Sea and drives a Sebring. zrodlo artykulu
OdpowiedzUsuń