Tulipany w domu to taki mój znak wiosny, za oknami śnieg, nie umiem się jeszcze na nie skusić. Wspaniale kolory.
:)), nie mogłam sie powstrzymać:). byłam pewna, że są zmarźnięte i nie postają, a tymczasem mija już tydzień a one w pełnym rozkwicie:)). pozdrawiam!
przefajne :)
:)))
Kiedy przemaluję sypianię na zimny szary, chętnie dodałabym takie zdjęcie, w większym formacie na półkę jako coś, na co przyjemnie się patrzy - miód!
:)) dzieki!. Też myślałam o wydrukowaniu tego zdjęcia:)
delikante i tajemicze!
wspaniałe zdjęcie!potrafisz stworzyć klimat jak nikt inny Agnieszko :)
piękne, mleczne tulipany.
magicznie!
malwina, Na Widawie, tola, catgirl...dziękuje Wam!:))
jak obraz ;), subtelne kolory, ja coraz częściej z analogiem ;)
:))widziałam:), przepiekne te z różami.za to kocham analogi:)PS macie przepieknego kotka, coż za wspaniała rasa!:)pozdrawiam!
Uwielbiam białe tulipany, moje ulubione.Zdjęcie bardzo subtelne i nastrojowe, oniryczne trochę:)
moje również:))dziękuje Patrycjo!
jakie delikatne!
Aguś, brak słów...Tak samo jak przy polaroidzie z czereśniami, którego znam na pamięć.Dobrego tygodnia, kochana!
wspaniałe zdjęcie!dla mnie tulipany to też oznaka wiosny, a jednak ta fotografia poprzez swoją stonowaną paletę barw wydaje mi się być ciągle bardzo zimowa.
Your photo is so beautiful!
Wyszło bardzo artystycznie! Niczym impresjonistyczny olej.
Zdjęcia z analogów zawsze są tajemnicze. Tak jak to. Niby kwiatki a coś ukrywają ;)
Zdecydowanie częściej powinnaś :) koniecznie!P.S. :) myślę, że łatwiej by mi się kapci szukało gdybym choć blackberry miała... ;p ale i tak nie mogę narzekać :)
Jak ja bym chciała umieć robić takie piękne zdjęcia.
Pozdrawiam :)
Tulipany w domu to taki mój znak wiosny, za oknami śnieg, nie umiem się jeszcze na nie skusić. Wspaniale kolory.
OdpowiedzUsuń:)), nie mogłam sie powstrzymać:). byłam pewna, że są zmarźnięte i nie postają, a tymczasem mija już tydzień a one w pełnym rozkwicie:)).
Usuńpozdrawiam!
przefajne :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńKiedy przemaluję sypianię na zimny szary, chętnie dodałabym takie zdjęcie, w większym formacie na półkę jako coś, na co przyjemnie się patrzy - miód!
OdpowiedzUsuń:)) dzieki!. Też myślałam o wydrukowaniu tego zdjęcia:)
Usuńdelikante i tajemicze!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńpotrafisz stworzyć klimat jak nikt inny Agnieszko :)
piękne, mleczne tulipany.
OdpowiedzUsuńmagicznie!
OdpowiedzUsuńmalwina, Na Widawie, tola, catgirl...dziękuje Wam!:))
Usuńjak obraz ;), subtelne kolory, ja coraz częściej z analogiem ;)
OdpowiedzUsuń:))widziałam:), przepiekne te z różami.za to kocham analogi:)
UsuńPS macie przepieknego kotka, coż za wspaniała rasa!:)
pozdrawiam!
Uwielbiam białe tulipany, moje ulubione.
OdpowiedzUsuńZdjęcie bardzo subtelne i nastrojowe, oniryczne trochę:)
moje również:))
Usuńdziękuje Patrycjo!
jakie delikatne!
OdpowiedzUsuńAguś, brak słów...
OdpowiedzUsuńTak samo jak przy polaroidzie z czereśniami, którego znam na pamięć.
Dobrego tygodnia, kochana!
wspaniałe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńdla mnie tulipany to też oznaka wiosny, a jednak ta fotografia poprzez swoją stonowaną paletę barw wydaje mi się być ciągle bardzo zimowa.
Your photo is so beautiful!
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo artystycznie! Niczym impresjonistyczny olej.
OdpowiedzUsuńZdjęcia z analogów zawsze są tajemnicze. Tak jak to. Niby kwiatki a coś ukrywają ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie częściej powinnaś :) koniecznie!
OdpowiedzUsuńP.S. :) myślę, że łatwiej by mi się kapci szukało gdybym choć blackberry miała... ;p ale i tak nie mogę narzekać :)
Jak ja bym chciała umieć robić takie piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń