dodatkowy dzień, który możesz spedzic w całości na tym co sobie zaplanowałaś...uwielbiam to uczucie, dlatego sobota i niedziela obfitowały w zajecia domowe-może mniej przyjemne;-) Pozdrawiam! Ps. kiedyś, rzadziej potrafiłam cieszyć się i celebrować nawet takim śniadaniem...widocznie, w dobre miejsca zagladam i z dobrymi ludzmi zadaję;-)))).....Ściskam!
Moja mama zawsze powtarzała..."śniadanie-najważniejszy posiłek dnia" !. Miała rację. Jedynym mankamentem dodatkowego dnia wolnego, może byc jedynie to, że je się zdecywowanie częściej...własnie czekam az urośnie ciasto na pizze...ściskam
Toniu...;-))) to taka moja amatorszczyzna fotografii kulinarnej;-)))), bardziej łapanie chwili... ale przyznam światło było cudne dzisiejszego poranka! Ściskam Cie serdecznie!!
Owiecko... Dzień Martina Luthera Kinga. Kanapki są z jogurtem greckim polanym sokiem z agawy(może być miód;)) a wszystko posypałam zmielonym siemieniem lnianym;-)))) Pyszne! Gorąco polecam! Uściski!!
Chyba jak wszyscy ;)
OdpowiedzUsuńMąż w pracy...nie z musu bynajmniej;)
OdpowiedzUsuńJa też, ale niestety nie te poniedziałkowe - siedzę w tedy w redakcji do północy... ale... przynajmniej mogę co jakiś czas zajrzeć na blogi ;)
OdpowiedzUsuńale czy długie weekendy to nie wolne weekendy?
Usuńprzyjemne są;)śniadaniowa celebracja także!
OdpowiedzUsuńuściski!
dodatkowy dzień, który możesz spedzic w całości na tym co sobie zaplanowałaś...uwielbiam to uczucie, dlatego sobota i niedziela obfitowały w zajecia domowe-może mniej przyjemne;-)
UsuńPozdrawiam!
Ps. kiedyś, rzadziej potrafiłam cieszyć się i celebrować nawet takim śniadaniem...widocznie, w dobre miejsca zagladam i z dobrymi ludzmi zadaję;-)))).....Ściskam!
;))
Usuńtez lubie bardzo :-)
OdpowiedzUsuńAniu;-))
UsuńPozdrawiam!
Też lubię, a jeszcze bardziej lubię je na Twoich fotografiach;););)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Agnieszko!
Aniu, dziękuję bardzo!!
UsuńDzień był szalenie udany, mam nadzieję, że Twój weekend także?
Ściskam!
Tak! Ja postanowiłam zmęczenie i stres postanowiłam zwalczyć wysiłkiem fizycznym i byłam pierwszy raz w tym roku na nartach;););)
UsuńUściski!
no to teraz jestem głodna!;)) dobrego, ba! pysznego dnia!
OdpowiedzUsuńuściski
J
Moja mama zawsze powtarzała..."śniadanie-najważniejszy posiłek dnia" !. Miała rację.
UsuńJedynym mankamentem dodatkowego dnia wolnego, może byc jedynie to, że je się zdecywowanie częściej...własnie czekam az urośnie ciasto na pizze...ściskam
cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo;-)), dziekuję!
UsuńOjejjjj...
OdpowiedzUsuńWspominałam już ostatnio
uwielbiam również fotografie kulinarną?
;)
I Twoje zastawy, naczynia i światło na tych fotografiach!
Toniu...;-))) to taka moja amatorszczyzna fotografii kulinarnej;-)))), bardziej łapanie chwili... ale przyznam światło było cudne dzisiejszego poranka!
UsuńŚciskam Cie serdecznie!!
i ja lubię ;D I Twoje zdjęcia także lubię. Nawet nie wiem, co bardziej-Twoje zdjęcia czy dłuuugie weekendy!
OdpowiedzUsuńszalenie miło!!...,ale Kemotko, weekendy przyjemniejsze;-))))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
ach te Twoje zdjęcia! :))) cudne są w każdym calu! a u Was chyba właśnie faktycznie długi weekend (w usa)- bo u nas normalny- co to za okazja?
OdpowiedzUsuńi z czym te kanapki na ciemnym pieczywie? :)
OdpowiedzUsuńOwiecko... Dzień Martina Luthera Kinga.
OdpowiedzUsuńKanapki są z jogurtem greckim polanym sokiem z agawy(może być miód;)) a wszystko posypałam zmielonym siemieniem lnianym;-)))) Pyszne! Gorąco polecam!
Uściski!!
mniam :)
Usuń