10/28/2012

Naprawde niepokojące jest to co dociera do Nas zewsząd.
Mam nadzieję, na spokojną niedzielę i bezpieczną noc.

























Pozdrawiam Wszystkich i udanej/białej niedzieli:)

10/27/2012

od dzisiaj możecie znaleźć mnie również tu.
Fotografie dalekie od ideału, może dlatego nigdy wcześnie nigdzie nie publikowane...
mimo wszystko, bardzo mi bliskie.

zapraszam.

10/24/2012

Wygrzebane z archiwum.
Jesień, zeszłego roku.
Domowo.




PS macie już plany na weekend?

Pozdrawiam i miłego!
a.

10/21/2012

Lost Coast

"...Zimne swiatło księżyca wlewa sie przez boczną szybę samochodu, z głośników delikatnie sączy muzyka odpędzając sen który bezlitośnie wkrada sie pod powieki... "
"...Tej nocy, zatrzymaliśmy się w starym motelu o nazwie "Lost Coast".
Małe ciemne pomieszczenie z łazienką, na moment stało sie naszym domem.
Rankiem obudził nas chłód i ostry zapach wody. 
W mglistym swietle poranka ukazały detale jak z innej epoki: wzorzyste tapety, stare pordzewiałe lampy, obrazy, długie ciężkie zasłony...
Mogłabym zamieszkać tam od zaraz.W pokoju na skraju oceanu. 
Budzić się do tych widoków które tego dnia ginęły we mgle..."

Mogłabym;)





Łapanie ulotnych chwil, w drodze, po zmroku.
*Zapiski własne

10/16/2012

you go girl;)


Nie zawsze mam czas by usiąść i móc na spokojnie delektować się idealnie przyrządzonym cappuccino 
nad którym pracowały czujne dłonie baristy.
Bywa, że pierwszą kawę wypijam dopiero późnym popołudniem, podczas krótkiej przerwy od pracy.
Wtedy, jedyna alternatywą jest tzw. kawa "na wynos ".
Koniecznie mocna, koniecznie z sojowym i koniecznie bez cukru!
Jesienią lubię pumpkin spice latte. Tylko Tutaj
Mieszanka przypraw: gałki muszkatołowej, cynamonu i imbiru doskonale pobudza moje zmysły.
Idealna na pochmurno-deszczową aurę. 




10/15/2012

To był bardzo senny i spokojny tydzień. Chyba nadal funkcjonuję na czas pacyficzny;)
W sobotę zeskanowałam resztę zdjęć z pierwszej rolki.
Przyznam, idzie mi to troche mozolnie;). Za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że panowie z labu wyręczają mnie z tej czynności,
a płyty ze zdjęciami,  zazwyczaj  już następnego dnia są gotowe do odbioru!
Źle mi z tym, bo przecież proces skanowania zdjęć to również przyjemność sama w sobie( a przynajmniej powinien nią być!) poza tym zauważyłam wśród labów tendencje poprawiania nasycenia kolorów i ostrości z których nie do końca jestem zadowolona.
Tak więc, sobota pod znakiem skanowania i kolejna lekcja cierpliwości.
Bardzo lubie te lekcje, i bardzo lubię zdjęcia analogowe.
Coraz częściej widzę, jak bardzo fotografia zmieniła moje postrzeganie Świata.
Jak wyostrzyła moje zmysły na szczegóły które czesto łatwo pominąć.
Ile emocji, obrazów a nawet wypowiedzianych słów zostaje w pamięci...za zawsze!

Ostatnio zachwycam sie Tym miejscem.  Odnajduję tam, wiele własnych przemyśleń i doświadczeń związanych z fotografią i nie tylko.
Ania robi niesamowite zdjęcia i jak dla mnie jest niekończącym sie źródłem inspiracji.
Was również tam zapraszam!


W drodze na latarnie która, jak sie okazało na miejcu, tego dnia była zamknięta.









10/11/2012


Miesiąc październik.
już na zawsze kojarzyć mi się bedzie z tym miejscem.
powiewem czystej, oceanicznej bryzy.
i turkusem wody;)

Okolice Big Sur.











































































Ogólnie, zamysł był prosty.To miały być  przede wszystkim wakacje wypoczynkowe.
Lubię być w drodze i aktywnie spędzać wolny czas. Lubię jak jest intensywnie i męcząco, w tym pozytywnym słowa znaczeniu.
Tym razem jednak, potrzebowaliśmy małej odmiany.
Miejsca gdzie zatrzymamy się dłużej niż na jedna noc.
Czasu, który poświęcimy sobie i na własne przyjemności zamiast bezustannej kilkugodzinnej jazdy samochodem.
Chwil z aparatem, leniwych śniadań i ciągnących w nieskończoność dni na plaży.
I choć lista "must see" wciaż wydaje się niemiłosiernie długa, zobaczyliśmy więcej niż początkowo mieliśmy w planach.




























10/07/2012






























zupa na ogniu, kot nie odstępuje na krok;) a za oknem prawdziwie jesienna aura.
wszystko na miejscu.
od wczoraj.

dobranoc!

PS dziekuje Wam za życzenia.bardzo!