4/10/2013

the quiet side of spring







    wiem, że moja obecność tutaj, pozostawia ostatnio wiele do życzenia.
    tymczasem jestem,
    żeby napisać,
    że jeszcze troche pomilcze.
 
    . . .
 

   dziękuje, że zaglądacie.

   a.




21 komentarzy:

  1. Jak dobrze, że jesteś :) Porcja pięknych zdjęć z kawą to idealny początek dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. uczysz cierpliwości, ale warto poczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11/4/13

    zawsze powracasz w pieknym stylu :) warto czekac

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy to moja reka? :) Oj, to ja juz musze sie chowac z mojimi zdieciami... Te sa po prostu prze, przepiekne. To z olympusa?

    OdpowiedzUsuń
  5. klimatycznie i ciepło, jakby budziła się wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze ciepło i klimatycznie. I cudne baletki:) Jak ciepło u Ciebie, ja wczoraj po raz pierwszy założyłam zamszowe mokasyny, na baletki jeszcze tu za zimno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej wiosny w balerinach zazdroszczę! Ja póki co wciąż mam na nogach zimowe kozaki, ale już nie długo, już nie długo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na takie zdjęcia warto czekać Agnieszko!:)

    ps czy to sś kotleciki z komosy? Bo jeśli tak to czy jest szansa na przepis? ;)

    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  9. warto czekać na coś, co zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  10. Spokojnie, poczekamy na Ciebie ;)
    Jak to robisz że te zdjęcia są takie piękne? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle piękne zdjęcia, ale to z rowerem urzekło mnie najbardziej. Czekamy cierpliwie... Każdy musi mieć chwilę milczenia...

    OdpowiedzUsuń
  12. piękna wiosna na Twoich zdjęciach. taka cicha i spokojna. (:

    OdpowiedzUsuń
  13. pada deszcz. to też znak, że już wiosna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Już przy drugim szczęka opadła na podłogę...
    Cuda!
    Ta miseczka wygląda bardzo obiecująco. :)
    Czosnek, parmezan(?) i zioła..
    Ciekawe co z tego powstało... :)
    Piękne światło.
    No i wreszcie wiosna.
    U mnie dzisiaj przyszła, w zasadzie w ciągu tygodnia, ale dziś to już tak na prawdę. Na baleriny jeszcze za chłodno, chociaż jak by się uprzeć.. ;)
    Tymczasem zakładam trampki.

    Smutno jak Ciebie nie ma. Będę czekać.
    Już nie mogę się doczekać następnych wpisów, Aguś! :)
    Dobrego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia, uwielbiam takie kadry, trochę z dystansem, nie wymuszone. Uwielbiam, a sama takich robić nie umiem. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. :))) piękne, zachwycające fotografie...
    ściskam Cię wiosennie Agnieszko!
    J

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne, nostalgiczne !

    OdpowiedzUsuń
  18. I'm so inspired after scrolling through your blog. Your aesthetic is lovely! Everything looks so warm and cozy, I just want to climb into your photos and your world. Can't wait to see more! xx

    OdpowiedzUsuń
  19. rany, ależ zgłodniałam od tych zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam :)