7/12/2011

Nastały upały.
Trzydziestoparostopniowe.
Podlewam kwiaty na moim mini balkonie, i z podziwem im się przyglądam.
Przynajmniej one jakoś się trzymają...

3 komentarze:

  1. U nas dla odmiany deszcz...
    Zachod slonca tez wydaje sie byc "upalny" :) Swietne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszko; bo jest! Temperatura spada najwyzej kilka stopni:(
    Pozdrawiam Cie serdecznie i dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny blog. Jakie piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam :)