O tak, pomyslalam o tym samym co Ania:) Mleko:)) Niedawno widzialam filmik i nie moglam sie nadziwic, jakie to proste i fajne;) Na mnie czekaja orzechy nerkowce, bo widzialam kiedys, ze mozna z nich zrobic fajna paste :) Dajn znac, jak Wam wyszlo:)
Teraz sobie przypomniałam, że może też być mleko z orzechów nerkowca. Będę musiała zrobić. Polecam Wam tę stronę Dziewczyny: http://weganie.blogspot.com/2010/11/mleko-roslinne.html
Aniu, dzięki serdeczne:)), świetny blog, i choć weganka nie jestem tylko wegetarianką, orzechowiec z tofu, który tam wypatrzyłam brzi nieziemsko:))) Pozdrawiam!
Mimo że nie jestem ani weganką, ani wegetarianką to korzystałam z niektórych przepisów tam, między innymi właśnie na mleko roślinne. Cieszę, się, że mogłam pomóc. Agnieszko, daj znać jak mleko z nerkowców, bo ja nabrałam takiej ochoty teraz na nie, że żałuję, że nie mam żadnych w zanadrzu. Muszę jutro kupić;) Pozdrawiam Was!
Aniu, mleko wyszlo super:) Zrobilam z prawie 2 szklanek nerkowcow, namoczylam na 2-3 godziny w wodzie, odsaczylam i jeszcze przeplukalam pod bierzaca woda. I zmiksowalam w blenderze z 3-3.5szklankami wody. Moj blender ma taka sobie moc wiec odsaczalam z pulpy ze trzy razy na sitku i jeszcze z raz by sie przydalo, ale to robie juz tylko na malym sitku przed zaraz uzyciem. Ach i dodalam jedna lyzke syropu klonowego do smaku, do calosci. Teraz sie zastanawiam co zrobic z pulpa, ktora zostala po odsaczeniu:) Usciski dla Was Dziewczyny :)
napewno to cos migdalowego jest:)
OdpowiedzUsuńnie zgadnę więc nawet nie strzelam :)
OdpowiedzUsuńAle udanego weekendu życzę :)
Mleko migdałowe! Robię też;) Lubię;) Mam ochotę jeszcze na ryżowe, muszę kiedyś zrobić;)
OdpowiedzUsuńNiech wam zatem smakuje!
pachnie mi mlekiem migdałowym:)
OdpowiedzUsuńplanuję od paru miesięcy,ale jakoś nam nie po drodze;)
jak smakuje?
O tak, pomyslalam o tym samym co Ania:) Mleko:)) Niedawno widzialam filmik i nie moglam sie nadziwic, jakie to proste i fajne;) Na mnie czekaja orzechy nerkowce, bo widzialam kiedys, ze mozna z nich zrobic fajna paste :) Dajn znac, jak Wam wyszlo:)
OdpowiedzUsuńTeraz sobie przypomniałam, że może też być mleko z orzechów nerkowca. Będę musiała zrobić.
UsuńPolecam Wam tę stronę Dziewczyny: http://weganie.blogspot.com/2010/11/mleko-roslinne.html
Aniu, dzięki serdeczne:)), świetny blog, i choć weganka nie jestem tylko wegetarianką, orzechowiec z tofu, który tam wypatrzyłam brzi nieziemsko:)))
UsuńPozdrawiam!
Aniu, dzieki za linka:) Wlasnie sie mocza te moje nerkowce i moze zrobie z nich mleko zamiast pasty:) Dzieki za inspiracje, Dziewczyny:) Sciskam Was.
UsuńMimo że nie jestem ani weganką, ani wegetarianką to korzystałam z niektórych przepisów tam, między innymi właśnie na mleko roślinne. Cieszę, się, że mogłam pomóc. Agnieszko, daj znać jak mleko z nerkowców, bo ja nabrałam takiej ochoty teraz na nie, że żałuję, że nie mam żadnych w zanadrzu. Muszę jutro kupić;)
UsuńPozdrawiam Was!
Aniu, mleko wyszlo super:) Zrobilam z prawie 2 szklanek nerkowcow, namoczylam na 2-3 godziny w wodzie, odsaczylam i jeszcze przeplukalam pod bierzaca woda. I zmiksowalam w blenderze z 3-3.5szklankami wody. Moj blender ma taka sobie moc wiec odsaczalam z pulpy ze trzy razy na sitku i jeszcze z raz by sie przydalo, ale to robie juz tylko na malym sitku przed zaraz uzyciem. Ach i dodalam jedna lyzke syropu klonowego do smaku, do calosci. Teraz sie zastanawiam co zrobic z pulpa, ktora zostala po odsaczeniu:) Usciski dla Was Dziewczyny :)
UsuńAgnieszko poproszę zatem szklankę przed snem;););) Ja z migdałów wykorzystuje do ciasta, może z nerkowców też się da;)
Usuńtak szybko...???:))))
OdpowiedzUsuńTak, to domowe mleko migdałowe:))), po sojowym moje ulubione:)
Dam znać kochane i nawet mały przepis/instrukcje zamieszczę:)))
Uściski!
Właśnie kilka dni temu mówiłam Lee, że powinniśmy je zacząć robić w domu! Czekam zatem na wskazówki :)
OdpowiedzUsuńMleko migdałowe? oo może być extra! Udało się?
OdpowiedzUsuń..sojowe, kocham. Owsiane, również. Migdałowe to jeszcze dla mnie tajemnica
OdpowiedzUsuńo rety, a jak to się robi? super!
OdpowiedzUsuńZnowu coś nowego:)) Nie wpadłam na pomysł, że to może być mleko. Z chęcią sama bym zrobiła, czekam więc na instrukcje:))
OdpowiedzUsuńDziewczyny, juz jest!
OdpowiedzUsuń