7/02/2012

W pewien letni wieczór.


25 komentarzy:

  1. wieczór pachnący łąkowymi kwiatami i potem świerszcza...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zyjesz w pieknych otoczen, Agnieszko. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. letnie wieczory są niepowtarzalne..tak, jak Twoje zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. W ogóle nie wydaje się być mieszkaniem w NYC, można za to poczuć delikatny powiew letniego wiatru przynoszący zapach wieczoru i wszędzie unoszącą się woń kwiatów z pobliskiej łąki;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy3/7/12

    CUDNY bukiet...mam wrazenie,ze NYC to same laki patrzac na Twoje zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wtedy byłoby to idealne miejsce do życia:)).

      Usuń
  6. czuję upał...niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie to samo czułam robiąc to zdjęcie:)), krople potu na czole i niepewna rękę...ale sie udało:))
      pozdrawiam!

      Usuń
  7. piękne kolory..polaroid!:)) uwielbiam!
    J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory troszeczke przygaszone przeze mnie:))ale prawda, tylko polaroid ma takie barwy:))
      Uściski i dziekuje za życzenia:))

      Usuń
  8. nie pozostaje mi nic innego, jak obserwować. ładnie się dobiłem dziś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Magia! Wiesz Agnieszko, że Twoje zdjęcia to magia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)), Jagodo, teraz ja się zawstydziłam;))...dziękuje ogromnie!!

      Usuń
  10. pachnie łąką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bukiet dopiero co zerwany, niestety nie na łące ale czy to ważne...:))uściski!

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. To bardzo mi pochlebia:), dziekuję Aniu!

      Usuń
  12. zakochałam się w tym zdjęciu <3 jest rewelacyjne, ma coś w sobie

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam :)