szkoda,ze tak szybko przekwitl :(Agnieszko,co to za lakier?
szkoda!to Essie 'master plan' jedna warstwa;)
zartujesz?koniecznie musze go poszukac tu w Dojczlandii :)
Tu jeszcze jest.Ja uparcie trzymam jeszcze wazon z baziami, mimo że zaczęły wyrastać z nich zielone listki...
Piękne!I Twoje nogi- ach! :)Lubię, gdy pokazujesz kobiecość.
W NY musi być już ciepło! Samej marzą mi się letnie sukienki i gołe nogi. Na razie jednak walczymy z deszczem i zimnem. (:I lakier mamy dziś w podobnym kolorze. (: Bzów też już nie ma. Jeszcze oswajam sobie maj konwaliami. (:Dobrego dnia!
Te nogi! Piękne znowu Twoje zdjęcia! Wiem, wiem. Powtarzam się;)
Bez, ostatnio mój ukochany. Dopóki nie zanurzyłam nosa w bukiecie nie zdawałam sobie sprawy jak brakowało mi tego zapachu całą zimę. Pięknie.Buziaki!
Bez! :)))Ściskam Aguś :)
nie może być, już po ! ja mam wobec niego jeszcze plany :>
Pozdrawiam :)
szkoda,ze tak szybko przekwitl :(
OdpowiedzUsuńAgnieszko,co to za lakier?
szkoda!
Usuńto Essie 'master plan' jedna warstwa;)
zartujesz?koniecznie musze go poszukac tu w Dojczlandii :)
UsuńTu jeszcze jest.
OdpowiedzUsuńJa uparcie trzymam jeszcze wazon z baziami, mimo że zaczęły wyrastać z nich zielone listki...
Piękne!
OdpowiedzUsuńI Twoje nogi- ach! :)
Lubię, gdy pokazujesz kobiecość.
W NY musi być już ciepło! Samej marzą mi się letnie sukienki i gołe nogi. Na razie jednak walczymy z deszczem i zimnem. (:
OdpowiedzUsuńI lakier mamy dziś w podobnym kolorze. (:
Bzów też już nie ma. Jeszcze oswajam sobie maj konwaliami. (:
Dobrego dnia!
Te nogi! Piękne znowu Twoje zdjęcia! Wiem, wiem. Powtarzam się;)
OdpowiedzUsuńBez, ostatnio mój ukochany. Dopóki nie zanurzyłam nosa w bukiecie nie zdawałam sobie sprawy jak brakowało mi tego zapachu całą zimę. Pięknie.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Bez! :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam Aguś :)
nie może być, już po ! ja mam wobec niego jeszcze plany :>
OdpowiedzUsuń