Obłędne... Wiesz... Nasówa mi się jedno slow. Dojrzałe. Dziękuję Ci za poprzedni wpis. Chwila zatrzymania, zastanowienia. Przypomnienia. Bo myślę o tym dość często. O moich zmianach, o zmienianiu się mojej fotografii... O tym i o wielu innych, ważnych dla mnie rzeczach. dziękuję. Dobrze, że jesteś.
Ladne zdjecie i ladna Agnieszka:)
OdpowiedzUsuńZdolny ten Twoj P. :)
Piękny portret!
OdpowiedzUsuńPięknie zatrzymana chwila. Taka prawdziwa i prywatna.
OdpowiedzUsuńJak dobrze Cię zobaczyć:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze, wszystko na plus!:-)
OdpowiedzUsuńbardzo intymne zdjęcie ślicznej dziewczyny.
OdpowiedzUsuńpiekna ze szklanka migdalowego mleka:)
OdpowiedzUsuńMagiczna chwila - zobaczyć kogoś na zdjęciu i przekonać się, że wygląda tak, jak wyobrażałam sobie na podstawie zdjęć i słów. Piękne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńPiękny portret!
OdpowiedzUsuńfajna :) jesteś bardzo... "do polubienia". wiesz? :)
OdpowiedzUsuńno to teraz wiem, jak wyglądasz! Wasze zdjęcia są kapitalne!
OdpowiedzUsuńcudne , cieple zdjecie!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńObłędne... Wiesz... Nasówa mi się jedno slow. Dojrzałe.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za poprzedni wpis. Chwila zatrzymania, zastanowienia.
Przypomnienia.
Bo myślę o tym dość często. O moich zmianach, o zmienianiu się mojej fotografii...
O tym i o wielu innych, ważnych dla mnie rzeczach.
dziękuję.
Dobrze, że jesteś.
Mleko?
OdpowiedzUsuńŁadny portret!
OdpowiedzUsuńI jeszcze moje ulubione b&w!
:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Piotra:))). Bardzo!
Aurora...Tak:)))
piękny portret!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Kitty!
OdpowiedzUsuń